Przede wszystkim należałoby mówić o wykorzystaniu psychoseksualnym, ponieważ wykorzystać seksualnie można także psychicznie – mową, gestem, aluzjami itp.
Podstawową zasadą powinno być NIE kontaktowanie się z wydelegowanymi jednostkami Kościelnymi, a tylko bezpośredni kontakt z PRZEŁOŻONYMI zakonnymi lub nawet GENERAŁAMI zakonów w przypadku ojców i braci zakonnych, natomiast w przypadku księży (episkopatu) – kontakt z KURIĄ BISKUPIĄ, ponieważ służby delegowane mogą i często bagatelizują lub omijają problem, natomiast każdy duchowny przełożony może użyć tzw. „świętego posłuszeństwa” lub od razu skierować sprawę do Kurii Rzymskiej, jako że ma z nią najszybszy i najłatwiejszy kontakt, a np. psycholog katolicki dla ofiar nie ma takiego kontaktu.